Majątek gminy Dobromierz wynosi ponad 27,5 mln zł. W tej liczbie wartość gruntów to 1.782.925 zł, budynków 13.720.781 zł; pozostałe środki trwałe są wycenione na ponad 12 mln zł. 

W Borowie gmina posiada 17 hektarów ziemi, w Bronowie 7,5 ha, w Czernicy 28 ha, w Dobromierzu 81 ha, W Dzierzkowie 9,5 ha, w Gniewkowie 29 ha, w Jaskulinie 10 ha, w Jugowej 37,2 ha, w Kłaczynie 51,5 ha, w Pietrzykowie 75,7 ha, w Roztoce 43,7 ha i w Szymanowie 32 ha. Ogółem jest tego aż 422,46 ha. Nie dociekamy, kto i ile z tego areału dzierżawi, wiemy jednak, że z windykacją podatków rolnych nie jest najlepiej.

Choć wójt w kilku przypadkach zaległości rozłożył na raty, to i tak zaległości w podatkach sięgają blisko 80.000 zł. Jak widać osoby odpowiedzialne za to w Urzędzie Gminy nie za bardzo do swojej pracy się przykładają.

Nic więc dziwnego, że podczas poniedziałkowej narady pracowniczej na niektórych gminnych urzędników posypały się gromy. Co prawda wójt zapowiedział, że będzie promował tych, co swój urząd dobrze sprawują - np. w formie dotacji do studiów, ale dla tych, którzy do pracy mają stosunek obojętny i na zaorywanie gminnych dróg np. Pozwalają, pobłażania ma nie być. Swoją zaś drogą zaoranie pod swoje uprawy gminnej drogi inaczej jak zwykłą kradzieżą nazwać nie można. Mamy więc konkretne pytanie do pana wójta - ile dróg i kto przede wszystkim odważył się zaorać?

Józef Noworól
Źródło: Nowa Gazeta Jaworska
Nr 15 z dnia 10.04.2008 r.