Z okazji 101 rocznicy urodzin panią Apolonię Ślęzak z Dzierzkowa odwiedził sekretarz gminy Bolesław Stochmal i kierownik USC Zbigniew Żołądek, którzy w imieniu wójta Czesława Drąga złożyli jubilatce serdeczne życzenia i piękną wiązankę kwiatów. Największą jednak niespodzianką było przekazanie pani Apolonii nowego dowodu osobistego.

W tym samym czasie odwiedzili ją również uczniowie Szkoły Podstawowej w Gniewkowie, którzy przygotowali dla niej laurkę z życzeniami i wręczyli wiązankę kwiatów w imieniu uczniów i pracowników szkoły.

Jubilatka pani Apolonia Ślęzak urodziła się 16.04.1907 r. w Łopusznie na kielecczyźnie. Jej rodzice posiadali gospodarstwo rolne, w którym jak inne dzieci (4 siostry i brat) pomagała w pracach rolnych. Jedna z jej sióstr Felicja dożyła 103 lat, natomiast matce pani Apolonii, Rozalii do 100 lat zabrakło 3 dni.

Jako młoda dziewczyna wyjechała na roboty do Niemiec, pracowała u bauera koło Hanoweru. Tam poznała przyszłego męża Stanisława Ślęzaka.
Małżeństwo zawarli już w Polsce. Zamieszkali u męża, we wsi Kuźniaki, tam pani Apolonia urodziła 6-cioro dzieci (4 córki i 2 synów).

W poszukiwaniu pracy i mieszkania, w 1947 roku przyjechała z całą rodziną na Ziemie Odzyskane do wsi Bolkowice. Tutaj urodziła jeszcze dwoje dzieci (córkę i syna). W roku 1959 przeprowadziła się do Dzierzkowa (Gmina Dobromierz), gdzie mieszka do dzisiaj.
Pani Apolonia nie pracowała zawodowo, ponieważ zajmowała się wychowywaniem dzieci i gospodarstwem domowym. Jej mąż pracował w PGR Bolkowice, później w Leśnictwie Dzierzków.

Aby pomóc mężowi w utrzymaniu tak dużej rodziny pracowała dorywczo w PGR Bolkowice, a wieczorami dorabiała szyjąc odzież dla znajomych mieszkańców okolicznych miejscowości.
Jubilatka dochowała się ośmiorga dzieci, 25 wnuków i 30 prawnuków. Obecnie mieszka z najmłodszą córką i zięciem. Pomimo kłopotów ze słuchem i chorobą stawów nadal jest aktywna, sama gotuje i szyje na maszynie.

Uwielbia oglądać seriale i interesuje się polityką. Cieszy się telewizorem podarowanym przez wójta gminy z okazji setnej rocznicy urodzin. Uwielbia kompoty z jabłek i truskawek, które sama przygotowuje. Od czasu do czasu lubi spróbować odrobinkę ajerkoniaku.

Najstarszej mieszkance Gminy Dobromierz życzymy kolejnych 100 lat!