Grzeczności nigdy za wiele...
15.05.2009
"Prawdziwa grzeczność polega na wyrażaniu życzliwości"
(Jan Jakub Rousseau)
Kultury osobistej uczymy się w domu rodzinnym od najmłodszych
lat. To zadanie spoczywa także na szkole. Aby nie przypominało ono
żmudnej i nudnej nauki, najlepiej okrasić je zabawą. Tak też było
podczas zorganizowanego w Szkole Podstawowej w Dobromierzu Dnia
Grzeczności.
Poprzedziły go zajęcia świetlicowe, na których powstały barwne
prace plastyczne dzieci.
Przygotowane przez Katarzynę Stefańczyk i Karinę Wiązek z tej
okazji zabawy, wystawa i krótka inscenizacja miały na celu
propagowanie zasad kulturalnego zachowania w sytuacjach dnia
codziennego oraz podkreślenie szacunku dla języka polskiego. Zakładały
uświadomienie uczniom, że kulturalne zachowanie, odpowiednie słownictwo,
mowa ciała, są bardzo pomocne w osiąganiu celu. Brak kultury zaś
wzbudza niechęć do osoby i jej zachowania.
Rymowane zasady dobrego wychowania zaprezentowane przez
czwartoklasistów zapadły w pamięci uczniów, a przygotowane
konkurencje pokazały, że dzieci potrafią kulturalnie zachować się
w sytuacjach dnia codziennego, w szkole i poza nią.
Podczas tego spotkania uczniowie mieli okazję poznać krótką
historię apaszki, a nawet zaprezentować jej różne odmiany na
sobie. Ciekawostki na temat tej ozdobnej i użytecznej części
garderoby przygotowała i przedstawiła Beata Kargol.
Częścią kulminacyjną spotkania było ogłoszenie wyników
plebiscytu na najsympatyczniejszych uczniów. Koronę Miss Uśmiechu
zdobyła Paulina Gołębiewicz, a Misterem Uśmiechu został Olek
Sitko.
Organizowanie takich przedsięwzięć powinno być na porządku
dziennym, by kulturalny uczeń nie stał się gatunkiem zagrożonym
wyginięciem.
Impreza jest częścią projektu "Szkoła bez przemocy", z
którego pochodziły środki finansowe na nagrody dla uczniów.
|