Zainspirowani artykułem prasowym w Gazecie Wrocławskiej z 26 marca br. pt. „Książę kupi u nas zamek. Tylko który?” postanowiliśmy przyjrzeć się nieco bliżej całej sprawie, która także dotyczy naszej gminy. Otóż następca brytyjskiego tronu chce kupić rezydencję na Dolnym Śląsku. Gdzie? Propozycji jest wiele. Wśród nich znalazły się pałace m.in. w Bożkowie, Dobrocinie, Wiśniowej, Ścinawce Średniej – Sarnach, Kluczowej, a także w Dobromierzu i Roztoce.

Posiadłość musi być w najlepszym stanie. Książę chce ją odrestaurować i przywrócić wizerunek z czasów świetności. Najbardziej zainteresowany jest posiadłością w centrum wsi, do której przylega folwark.

Na życzenie księcia powołano specjalny zespół ekspertów, wśród których znaleźli się m.in. dolnośląski konserwator zabytków, dyrektor Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków i wicewojewoda dolnośląski. Do wakacji ma być znana lista zabytków, z której książę Walii wybierze ten jeden.

Następca brytyjskiego tronu tym samym dał do zrozumienia Dolnoślązakom, że posiadają ogrom pięknych, ale zrujnowanych zabytków. Położonych we wsiach pałaców, dworków i zamków w naszym województwie jest ok. 2,5 tysiąca. Tylko w pięciu powiatach na terenie byłego województwa wałbrzyskiego mamy ich aż 445. Jest zatem w czym wybierać. Jaką decyzję podejmie Książę Karol? Gorączkowe oczekiwanie już trwa, nam zaś pozostaje jedynie uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że być może padnie na pałac w Roztoce lub Dobromierzu.