Koloniści już w domu
26.07.2010
Kolonia w Kątach Rybackich dobiegła już końca. Dziś w
godzinach porannych, wspólnie z rodzicami powitaliśmy nasze dzieci.
Z relacji uczestników wynika, że wypoczynek był udany, choć
początkowa jego organizacja nie była najlepsza. Finał także zakończył
się pechowo dla trzech osób. Podczas pożegnalnej dyskoteki, jeden z
chłopców złamał rękę i musiał przejść zabieg operacyjny w
szpitalu i dziś w godzinach wieczornych wraca do domu. Jedna z
dziewczynek skręciła nogę, zaś drugiej odnowiła się kontuzja
kolana, co wymagało również interwencji lekarskiej. Na szczęście
wszyscy poszkodowani pomału wracają do zdrowia.
Mimo takich przygód dzieci miło wspominają wypoczynek w Kątach
Rybackich, gdzie codziennie czekało na nie wiele atrakcji i nie było
mowy o nudzie. Uczestnicy zwiedzili Trójmiasto i Krynicę Morską,
brali udział w turniejach sportowych, jeździli na rowerach, pływali
na kajakach i rowerach wodnych, wspinali się po ściance
wspinaczkowej, a także bawili się na organizowanych dla nich
dyskotekach. Starsza młodzież mogła pojeździć na quadach i spróbować
swoich sił w paint-ball'u. Nie zabrakło również wyprawy statkiem
po morzu – tę zapewnił dzieciom organizator kolonii, jako dodatkową
atrakcję w ramach rekompensaty za początkowe problemy organizacyjne.
Było także pieczenie kiełbasek przy ognisku, a wszyscy spragnieni kąpieli
w wodzie, poza zabawą w morzu, mogli pluskać się w basenie na
terenie ośrodka. Także kuchnia nie pozostawała dzieciom dłużna
– dzienne wyżywienie składało się z trzech smacznych posiłków
i podwieczorku. Dzieci z uśmiechami na twarzy wróciły do domów-
przed nimi jeszcze miesiąc wakacji.
|