AKTUALNOŚCI
 

Wiadomości 

  

Dożynki na bis
24.08.2010 

Powracając do gminnych dożynek przedstawiamy pełną relację fotograficzną Stanisława Kałużnego z tej uroczystości (155 fotografii). Dodatkowo teksty wystąpień Wójta Gminy Dobromierz Czesława Drąga, Biskupa Ignacego Deca oraz list Wicemarszałka Stanisława Longawy skierowany do rolników Gminy Dobromierz.

 

Wystąpienie Wójta Gminy Dobromierz Czesław Drąga
podczas dożynek gminnych 2010.

Witam serdecznie wszystkich państwa na naszym dzisiejszym spotkaniu, którego najważniejszą częścią będzie msza święta dziękczynna za zebrane plony naszej ziemi.
Dziękczynienie. Tak nazwaliśmy całokształt wydarzeń, które dzisiaj będą miały miejsce w Dobromierzu. Bo też jest za co dzięki składać.

Po pierwsze, to podzięka dla rolników za tegoroczne plony zbóż, które tak pięknie symbolizują prezentowane wieńce dożynkowe i rumiane bochny chlebów. Plony, z takim mozołem wykradane z pól, kiedy nie pada deszcz. A też plony - jak mówią rolnicy - dorodne, w tym roku sypnęło. Przy podwyższonej cenie za zboża może i nasi rolnicy wreszcie dobrze zarobią.
Tegoroczne żniwa nie były łatwe.

Po drugie, to w czerwcu bieżącego roku upłynęła 3. rocznica pobytu w Dobromierzu drugiej osoby w światowym kościele katolickim, Sekretarza Stanu stolicy apostolskiej, kardynała Tarcisio Bertone. W kilkusetletniej historii Dobromierza odwiedzały go różne ważne postacie, znane dzisiaj z historii, Kardynał Bertone wśród nich jest na samym szczycie. W podzięce za tę wizytę i dla jej upamiętnienia wydaliśmy album, w którym zebrano zdjęcia dokumentujące tę wizytę.

Na zdjęciach obok kardynała i naszego świdnickiego biskupa, wielu z was znajdzie tam samego siebie. Dziś mamy pierwszą publiczną prezentację tego albumu. Każdy z uczestników dzisiejszej mszy będzie mógł otrzymać jeden egzemplarz tego albumu.

Po trzecie, właśnie kończymy budowę w Dobromierzu kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Całość kosztów tego zadania to prawie 8 mln zł, z tego 6 mln zł dotacji z tzw. Funduszu Norweskiego. Ponadto w roku bieżącym rozpoczniemy budowę nowego wodociągu w Dobromierzu.
Wspólnie z wodociągiem dla Bronówka i Dzierzkowa - bo jest to jedno zadanie pod względem finansowania - jest ono wycenione na 5,5 mln zł, w tym 3 mln zł dotacji. I to trzecie podziękowanie skierowane jest do przedstawicieli władz wojewódzkich: rządowych i samorządowych.
I, wreszcie, po czwarte, zmienił się nam bardzo wygląd Dobromierza. Zmienił się na ładniejszy. A zmieni się jeszcze bardziej, kiedy po obecnych wykopach pod kanalizację zostanie położony nowy asfalt. Te zmiany są zasługą wielu instytucji i wielu ludzi i to dla nich wszystkich należy się wielkie podziękowanie.

Na początek chciałbym wymienić Konsula dr Rüdigera Schulza, Kanclerza - Kierownika Referatu Kadrowo-Administracyjnego w Konsulacie Generalnym Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu.

To dzięki niemu pozyskaliśmy pieniądze rządu RFN na renowację i restaurację figury św. Jana Nepomucena. Aranżację terenu nowego miejsca posadowienia tego pomnika sfinansował Urząd Gminy. Chciałbym także podziękować Paniom i Panom z naszego Zakładu Komunalnego, którzy na co dzień troszczą się o czystość naszych ulic, o kondycję naszych kwiatów, trawników i żywopłotów.

Dzięki ich pracy nie tylko Dobromierz jest coraz ładniejszy.

Szanowni Państwo,

naszą uroczystość, w związku z tak dużą ilością ku temu powodów, zaszczycili:
- Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Stanisław Longawa
- Konsul Rüdiger Schulz, Kanclerz - Kierownik Referatu Kadrowo-Administracyjnego w Konsulacie Generalnym Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu wraz z małżonką
- Przewodniczący Rady Gminy Marek Jaworski wraz z radnymi i sołtysami.
Szczególnie serdecznie witam Jego Ekscelencję Księdza Biskupa prof. dr hab. Ignacego Deca Ordynariusza Diecezji Świdnickiej.

Witam wszystkich zaproszonych gości i uczestników uroczystości Dziękczynienia jakimi są Dożynki Gminne - Dobromierz 2010.

Na zakończenie mojego wystąpienia chciałbym przekazać Księdzu Biskupowi pierwszy egzemplarz albumu upamiętniającego wizytę Kardynała Bertone w Dobromierzu.

 

*   *   *

 

Homilia Biskupa Świdnickiego prof. dr hab. Ignacego Deca podczas mszy Dziękczynnej - Dożynki Gminne - Dobromierz 2010.

Mam przygotowane kazanie na pół godziny, parę słów, ale będzie to o połowę skrócone i może właśnie powiem z głowy zamiast czytać tekst, który mam przygotowany.

Bardzo dziękuję drogi księże prałacie - księże Janie, gospodarzu duchowy tej ziemi. Bardzo dziękuję drogi panie Wójcie - gospodarzu tej gminy, która dzisiaj nas gości. Szanowny panie marszałku Województwa Dolnośląskiego, panie konsulu, wszyscy tutaj powitani i zespoły muzyczno - śpiewne, i te które wykonały te wieńce, wszyscy tu obecni: siostry i bracia w Chrystusie.

Pan Jezus czasem otrzymywał pytania od ludzi. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy, że był zapytany pewnego razu przez kogoś, czy wielu będzie zbawionych? Jak zauważyliśmy Chrystus nie dał odpowiedzi bezpośredniej, ale dał odpowiedź wymijającą. Nie powiedział ilu będzie zbawionych, ale wskazał co trzeba czynić, żeby zbawienie osiągnąć. Możemy przypuszczać na podstawie różnych testów biblijnych, wypowiedzi samego Pana Jezusa, że zbawionych w niebie będzie bardzo wiele. Kiedy Jan Ewangelista w apokalipsie nam taką wizję przedstawia, tych wielkich rzesz, które idą za barankiem, to są zbawieni, pochodzących ze wszystkich ludów, narodów i pokoleń. Dzisiaj w teologii mówi się niekiedy, że piekło może być nawet puste. Dlaczego tak mówią? Dlatego, że uważają, że potępienia wiecznego nie można pogodzić z miłosierdziem bożym, że Bóg jest tak miłosierny, że wszystkim może dać zbawienie. Ale moi drodzy, jak wczytujemy się w naukę Pana Jezusa, to jest jednak obecna prawda o ogniu piekielnym, o szatanie. Dzisiaj niekiedy z Kościoła się te tematy wykreśla. Mało się mówi o piekle. Mało się mówi o szatanie. Przecież to są ważne tematy, które należą do całości i moi drodzy: Pan Jezus w dzisiejszej ewangelii nam mówi, oznajmia, że do zbawienia droga jest trudna. Wchodźcie przez ciasną bramę, bo szeroka, wygodna jest droga, która wiedzie na zatracenie.

Synu mój nie lekceważ karania Pana, bo tego Pan miłuje, kogo karze, chłoszcze każdego kogo za syna przyjmuje. Gdy tego słuchamy, może nam się przypomnieć tegoroczna powódź. Tylu ludzi zostało doświadczonych. Najpierw w powodziach wiosennych, a ostatnio w Bogatyni. I oto słyszymy słowa "bo tego Pan miłuje, kogo karze, chłoszcze każdego, którego za syna przyjmuje" Może się oburzamy w pierwszym momencie dla takiego oznajmienia. Ale to mówi Bóg. To są słowa boże. Czasem tak może być, że różne doświadczenia bolesne, trudne, nawet te, które nas przerażają, one są znakiem bożej miłości, bożego błogosławieństwa. Biskup Legnicki ma w swoim zawołaniu słowa "Per Crucem ad Lucern"- "przez Krzyż do Światła".

Jan Nepomucen został kapłanem w 20. roku życia. Potem się dalej kształcił. Został wikariuszem generalnym Arcybiskupa Praskiego. Miał miejsce konflikt między Wacławem, a duchowieństwem wczesnym praskim. Ponieważ Jan był odważny został aresztowany, poddany torturom i w końcu z rozkazu króla został wrzucony z mostu do rzeki Wełtawy. Do dziś nie wiemy jaki był główny powód tego zrzucenia. Niektórzy się potem domyślali, że chodzi o obronę tajemnicy spowiedzi, bo król chciał się dowiedzieć z czego się jego małżonka u Jana spowiadała, a Jan nie mógł tego zdradzić, dlatego przypłacił męczeństwem.

Siostry i Bracia Św. Jan Nepomucen stał się obrońcą, opiekunem mostów, dlatego jego figurę widzimy przy mostach. Stał się obrońcą przed powodzią, dlatego bywa wzywany w czasie klęsk powodziowych. Jest także patronem dobrej sławy. Ten pomnik, który tutaj mamy do poświecenia był ufundowany w roku 1728, w tym roku, kiedy Jan był kanonizowany. Fundatorem tego pomnika jest hrabia Ferdynand von Nimptch. Był to protest przeciw ludności tej miejscowości, w której jesteśmy, która wtedy przeszła na protestantyzm. Hrabia ustawił pomnik twarzą do swego pałacu, z ręką świętego z krzyżem odwróconą w stronę grzesznego miasta, wzywającego do wierności w wierze katolickiej. Siostry i Bracia, po 282 latach odnowiony pomnik staje w centrum waszego miasta. Chwała tym, którzy do tego doprowadzili, że ten pomnik, który jest widoczny w różnych miejscach, szczególnie go widzimy przy mostach, przy kładkach, ten pomnik jest ozdobą także waszego miasta. Ten pomnik należy do jednych z najstarszych pomników, jakie na śląskich ziemiach stawiano temu świętemu. Tam są takie napisy na tych tablicach, na tym pomniku, po łacinie, po polsku ten tekst brzmi: "Obrońcą moim jesteś Panie, opoką moją i moim zbawieniem, w tobie ja żyję i w tobie umieram, Panie, twój jestem w żywocie i śmierci".
Siostry i Bracia, jeśli wspominamy świętego Jana Nepomucena, to właśnie w tym kontekście prawdy, że do królestwa bożego trzeba przechodzić przez ciasną bramę. On poniósł męczeństwo, on nie przestraszył się majestatu króla, nie odwołał tego co głosił, ale stojąc wiernie przy prawdzie oddał za nią swoje życie.

Drodzy, jeszcze krótko wątek dożynkowy. Tu takie piękne teksty były wypowiedziane przez pana wójta, przez pana marszałka, przez księdza proboszcza, przez starostę dożynek, który mnie witał. Rzeczywiście, chcemy Panu Bogu dzisiaj powiedzieć w tę piękną niedzielę sierpnia: Panie Boże dziękujemy, dziękujemy za plony ziemi, dziękujemy za owoce sadu, za wszystko, bo to jest wszystko darem Twojej opatrzności, to jest owoc ziemi. Ziemia jest naszą karmicielką, karmi nas, ludzi i karmi zwierzęta. Wszyscy czerpią pokarm z ziemi. Zauważmy: krowy, konie, świnie żywią się roślinami, a zwierzęta mięsożerne żywią się właśnie tymi zwierzętami, które z kolei spożywają pożywienie z ziemi. Trawę, czy inne ziemskie rośliny i krzewy. Można powiedzieć, to jest oczywiste, że ziemia jest naszą matką karmicielką. Dlatego powinna mieć szacunek jak matka, która karmi nas mlekiem i wychowuje. Stąd też Ojciec Święty całował zawsze ziemię w kraju do którego przyjeżdżał na znak szacunku dla ziemi i dla ludzi, którzy na niej pracują i mieszkają. Powtarzam: Siostry i Bracia, ziemia jest naszą karmicielką, nie wystarczy nabudować fabryk, domów. Trzeba uprawiać ziemię. Po co? Po to, żeby był chleb, żebyśmy mogli żyć, żebyśmy mogli nasze ziemskie powołanie wypełniać. Pracujemy na ziemi i chwała tym, którzy pracują nad chlebem, pracują, żeby było pożywienie. Za chwilę powiem słowa, gdy będę podnosił patenę z chlebem, z hostią: "błogosławiony jesteś Panie Boże, że świata podzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich". Chleb jest owocem ziemi. Dlatego tak ważna jest ziemia. Tyle wolności, ile własności, mawiamy. Dlatego tak ważny jest owoc ziemi, którą błogosławi Pan, ale także i pracy rąk ludzkich, dlatego nasze dziękczynienie dzisiaj idzie w dwóch kierunkach: do Pana Boga, który kieruje wszystkim, który daje pogodę, jak pogody nie da, to na nic wysiłek ludzki. Bogu dziękujemy za to co dał, dał co jest nam potrzebne. Nasza wdzięczność idzie ku rolnikom, których nie rozpieszcza praca polowa i polityka gospodarcza. Chociaż pan Wójt mówił i oby tak było, ale jak patrzymy na rolnictwo powojenne, aż do dzisiaj, to zauważamy, że często ta polityka rolna, władz naszych polskich, nie sprzyjała rozwojowi rolnictwa. Zawsze tak bywało, że ceny skupu były nieproporcjonalnie niższe od cen nawozów i maszyn rolniczych. I rolnicy o tym bardzo dobrze wiedzą. Moi drodzy, dlatego wiele ludzi pouciekało z wiosek do miast. Ale przecież musi ktoś pracować nad chlebem, żebyśmy żyli. Dlatego chwała wam, rolnikom! Dziękujemy wam za wasz trud. Modlimy się za was, żebyście wytrwali na ziemi, żebyście byli tak, jak w naszej narodowej tradycji o was mówiono: byli tymi, którzy żywią i bronią, Amen.

 

*    *    *

 

Wystąpienie księdza biskupa na zakończenie mszy

Bardzo dziękuję księdzu proboszczowi za zaproszenie. Cieszę się, że mogę uczestniczyć dzisiaj w tym dziękczynieniu. Dziękuję za wszystkie słowa tu wypowiedziane. Dziękuję wraz z księdzem proboszczem tym wszystkim, którzy postarali się o renowację tej figury. Ładnie wygląda. Tak jak znam figury świętego Nepomucena, to muszę powiedzieć, że ta wasza jest najpiękniejsza. Może też i najstarsza, bo tu cytowałem rok 1728, więc to jest właśnie figura wiekowa. Niech św. Jan was chroni przed niebezpieczeństwami. Chcę podziękować Panu gospodarzowi, Panu wójtowi Czesławowi za piękny album. Podobno mają dostać też inni. Szczególnie gościom nie zapomnieć. Żeby wszyscy mieli. Bo to jest śliczna pamiątka. Tak jak Pan Wójt powiedział, niesamowitego wyróżnienia dostąpiło miasto Dobromierz, że tutaj właśnie był pierwszy człowiek po papieżu w kościele katolickim, jakim jest kardynał Bertone. To także dzięki księdzu proboszczowi, bo to jest przyjaciel księdza proboszcza. Macie takiego proboszcza, który jest tam w Watykanie bardzo znany i wszystkie drzwi się przed nim odmykają jak tam pojedzie. Dlatego cieszymy się. I ja jeszcze z tego korzystam, bo jak chcę coś załatwić to przez proboszcza. Bardzo dziękujemy. O tak wygląda ta książeczka. Jest kardynał Bertone w tym ślicznym wianku uwitym z kwiatów i jest także widok waszego kościoła. A tu jest panorama Dobromierza.

Bardzo dziękuję jeszcze raz Panie Wójcie. Dziękujemy wszystkim gościom. Panu Marszałkowi, który przyjechał z Wrocławia, ze stolicy Dolnego Śląska. Zawsze Wrocław jest dla nas tym miastem najważniejszym. Proszę przekazać wdzięczność wszystkim, całemu zarządowi marszałkowskiemu we Wrocławiu i powiedzieć ,że wspieramy modlitwą to wszystko, co oni czynią dobrego dla dobra Dolnośląskiej Ziemi, mieszkańców Dolnego Śląska. Bóg zapłać Panie Marszałku. ( podziękowania po niemiecku skierowane do konsula Republiki Federalnej Niemiec)

Dziękuję wszystkim, no i temu zespołowi, który nas urzeka pięknym śpiewem i bardzo pięknym wyglądem. I schola piękna tutaj jest i pan akordeonista. No i właśnie Ci tak ładnie ubrani, jeszcze nam chyba zagrają potem.

 

*    *    *

List Wicemarszałka Stanisława Longawy skierowany do rolników Gminy Dobromierz

 


GALERIA FOTOGRAFII

Dziękczynne Dożynki Gminne - Dobromierz 2010
autor: Stanisław Kałużny

        

Zobacz więcej fotografii ...


 


 

 

do góry  |

Oficjalny serwis Urzędu Gminy w Dobromierzu  - Wszelkie prawa zastrzeżone
design by TONER