AKTUALNOŚCI
 

Wiadomości 

  

Sołtys pod lupą: Czernica
03.02.2011 

Na 2 dni przed wyborami sołtysa wsi Czernica rozmawialiśmy z obecnym jej szefem Leszkiem Sokalskim. Jak ocenia swoją mijającą kadencję? Twierdzi, że łatwa nie była, co też jednak nie znaczy, że nie udało się nic dla mieszkańców zrobić.

4 lata temu kandydowałem na radnego powiatu świdnickiego, jednak bez powodzenia. Pomyślałem, że skoro dla powiatu nie, to może dla mieszkańców samej Czernicy uda mi się coś pożytecznego zrobić. No i dostałem taką szansę – wspomina sołtys.

300-osobowa wieś jest zintegrowana. Tym łatwiej realizować wszelkie zadania. Jednak, jak wiemy same chęci nie wystarczą.

Na wszystko potrzeba pieniędzy, a tych właśnie wciąż brakowało. To były bardzo ciężkie lata dla Czernicy. Było wiele planów, ale co z tego – bez wsparcia finansowego mało co udało się zrobić – przyznaje.

Nie znaczy to jednak, że w Czernicy nie działo się zupełnie nic. Mieszkańcy, a szczególnie sołtys wraz z Radą Sołecką w wielu przypadkach działali na własną rękę, pozyskując sponsorów czy organizując składki na najpotrzebniejsze zadania. I tak na przykład dwukrotnie udało się uporządkować boisko, które mocno ucierpiało po wichurze. Starania sołtysa zaowocowały także poprawą estetyki wsi – utworzono kolorowe skwery z nasadzeniami kwiatów i krzewów. Wszystko po to, by zwyczajnie było ładniej i przyjemniej.

Bardzo dobrze wspominam współpracę z radną powiatu świdnickiego Darią Kurek, która wiele razy nas wspierała. W ogóle dobrze układała mi się współpraca z całym starostwem – m.in. jego służba drogowa wykonała nam zatokę autobusową. Duża zasługa leży także po stronie mieszkańców. Czernica to zintegrowana wieś – stwierdza z dumą Leszek Sokalski.

Mieszkańcy wielokrotnie podejmowali inicjatywę przy wielu przedsięwzięciach – czy to przy pracach porządkowych, czy organizacji imprez, a sołtys starał się, aby w Czernicy odbywały się festyny, pikniki i inne spotkania kulturalne. Tak też było.

Niestety nasze plany, jakie zawarliśmy na początku kadencji w projekcie nie zostały zrealizowane, a mowa przede wszystkim o remoncie pomieszczeń po byłej świetlicy i dokończeniu sceny przy świetlicy. Te inwestycje wciąż czekają w kolejce. Nie mówiąc już o remontach dróg i budowie chodników, których w ostatnich latach nie było wcale – mówi.

Planów jest wiele, jednak pieczę nad ich realizacją będzie teraz trzymał nowy sołtys. Leszek Sokalski o reelekcję starać się nie będzie, ponieważ został radnym Gminy Dobromierz VI kadencji, ale zapewnia, że będzie wspierał i pomagał nowemu stróżowi wsi, by wspólnie dążyć do celów. Zdradził nam też, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku w Czernicy powstanie Koło Gospodyń Wiejskich. Kto teraz przejmie rolę szefa wsi? Tego dowiemy się już 5 lutego.

   


 


 

 

do góry  |

Oficjalny serwis Urzędu Gminy w Dobromierzu  - Wszelkie prawa zastrzeżone
design by TONER