Sołtys pod lupą: Kłaczyna
10.02.2011
W najbliższa sobotę 12 lutego br. mieszkańcy sołectwa Kłaczyna
wybiorą swojego gospodarza. Czy będzie dane pełnić tę funkcję
obecnej pani sołtys? Urszula Gut w rozmowie powiedziała nam, że
ponownie podjęłaby się tego zadania, jeśli tak zdecydują mieszkańcy,
bo minioną kadencję może zaliczyć do udanych.
- To owocne 4 lata dla Kłaczyny. Choć pieniędzy praktycznie nie
było na nic, ale wspólnymi siłami udawało się zorganizować niemało
spotkań, imprez czy festynów - wylicza.
Jak mówi Urszula Gut jednym z ważniejszych sukcesów było przywrócenie
tradycji organizowania spotkań noworocznych. To ważna uroczystość,
która integruje mieszkańców. To jednak nie wszystko.
- Na swoim koncie mamy także Dzień Matki i piknik - wszystko z myślą
o mieszkańcach Kłaczyny i Celowa. Nie byłoby to możliwe gdyby nie
sponsorzy, których na każdym kroku staraliśmy się pozyskiwać -
stwierdza.
Na aktywność ze strony wsi sołtys nie ma co narzekać. Owszem,
nie jest to sto procent miejscowości, ale jest grupa ludzi, na których
Urszula Gut zawsze może polegać.
- Zrobiliśmy piękny wieniec na ubiegłoroczne dożynki. Mamy wiele
sukcesów na swoim koncie, jednakże w dziedzinie remontów pochwalić
się nie ma czym, bo w tej kwestii nie działo się praktycznie nic -
wspomina.
Jakie oczekiwania mają mieszkańcy Kłaczyny? Można by rzec
typowe - chcą mieć nową świetlicę, drogę za kościołem czy oświetlone
boisko.
Sama sołtys ocenie siebie jako osobę komunikatywna i zaradną.
Dobrze odnajdywała się w roli gospodarza wsi. Ludzie nierzadko do
niej przychodzili i dzwonili z problemami, a ona, jak twierdzi, zawsze
starała się im pomóc. Część spraw załatwiała także bezpośrednio
z powiatem. Czy za minioną kadencję mieszkańcy wystawią sołtys
pozytywną notę i powierzą jej dalej tę funkcję? Zobaczymy już 12
lutego.
|