Sołtys pod lupą: Dobromierz
15.02.2011
Tym razem pod lupę wzięliśmy obecnego sołtysa Dobromierza
Ryszarda Rogowskiego, który z rolą gospodarza zmierzył się po raz
pierwszy.
Nie była to łatwa praca. Ciężko się działa, kiedy nie ma
funduszy, a są oczekiwania mieszkańców. Dlatego też w sumie
niewiele się działo. Owszem, pomaga Gminny Ośrodek Kultury, Sportu
i Rekreacji, ale imprez organizowanych tylko przez radę sołecką było
tylko dwie – festyn i Dzień Matki – wspomina.
Jak mówi sołtys, wiele imprez organizował GOKSiR, a rada sołecka
starała się mu pomagać. Rozrywka jednak to nie jedyne oczekiwania
Dobromierzan.
Przydałaby się szatnia na boisku, chodniki, można by
zagospodarować teren przy przystanku autobusowym, w parku zamontować
ławki – pomysłów jest wiele – wylicza.
Do listy zadań Ryszard Rogowski zalicza także konieczność
wybudowania placu zabaw. Czy mieszkańcy Dobromierza są aktywni i
zintegrowani?
Wiele razy organizowałem zebrania. Niestety, frekwencja na nich
dawała wiele do życzenia. Mało kto przychodził, więc tym bardziej
ciężko się współpracowało – wspomina sołtys.
Ryszard Rogowski, jeśli przyjdzie mu pełnić drugą kadencję, ma
nadzieję, że następne lata okażą się bardziej owocne we współpracy
zarówno z mieszkańcami, jak i Urzędem Gminy.
|