Lipiec u strażaków
08.08.2011
W lipcu nasi strażacy nie mieli wakacyjnej taryfy ulgowej. OSP
Roztoka tylko raz wyjechała gasić miejscowe trawy, ale strażacy z
Dobromierza mieli sporo zajęcia. W sumie z Roztoką wzięli udział w
14 różnych akcjach.
Strażacy trzykrotnie wyjeżdżali do pożarów ścierniska koło
Jugowej, sterty słomy w Dobromierzu i lasu koło Pietrzykowa.
Dwukrotnie do wypadków drogowych:
- w Bronówku, gdzie dachował samochód osobowy. Na szczęście
obyło się bez obrażeń osób, ale pojazd został zniszczony,
- za Serwinowem samochód osobowy uderzył w przydrożny przepust
na krajowej 5. Nikomu nic poważnego się nie stało.
Ponadto strażacy 8 razy wyjeżdżali do miejscowych zagrożeń:
- do usuwania rozlanego oleju na drogach w Jugowej, w Dobromierzu
i za Dzierzkowem;
- do usuwania wiatrołomów w Bronowie i Serwinowie;
- do usuwania zawalonego komina w Bronówku;
- do pompowania wody z piwnicy w Szymanowie.
Odnotowano także jeden fałszywy alarm, do którego wyjechali strażacy
z Dobromierza. Jeżeli ktoś chciał się zabawić, to nie było to
rozsądne, ponieważ w tym czasie pomoc mogła naprawdę być
potrzebna w innym miejscu.
|