Z prezentami u brzechwiaków
07.12.2011
Jego wizyty wyczekują zarówno ci mali, jak i ci trochę więksi.
Także dorosłym rozpromienia twarz widok gościa w czerwonym płaszczu.
Choć droga do szkoły w Dobromierzu wiedzie pod stromą górkę, Mikołaj
nie miał problemów z dotarciem na czas.
Punktualnie o 8:00 rano o jego przybyciu poinformował dźwięczny
dzwonek. Święty przywiózł ze sobą wór prezentów. Jednak nie tak
łatwo było zdobyć podarunek. Mikołaj najpierw cierpliwie sprawdził
umiejętności recytatorskie, wokalne, a nawet sportowe, by potem
sumiennie nagrodzić uczniów.
|