WIADOMOŚCI
 
Wiosna, palenie traw i pożary

  19.01.2012

  

Jak co roku przełom zimy i wiosny to czas wzmożonej pracy strażaków. W tym właśnie okresie często wyjeżdżają do palących się traw. Niestety, niemal wszystkie tego typu akcje spowodowane są brakiem rozsądku człowieka, bądź jego marnym poczuciem humoru.

Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia.

Co roku strażacy apelują do ludzi o rozwagę, ale niestety apele nie pomagają, a i odpowiedzialność karna, jaka ciąży nad podpalającymi nie stanowi dla nich większego problemu. Wypalanie traw to najłatwiejsza metoda „posprzątania” po zimie. Ludzie nie zdają sobie jednak sprawy ze zniszczeń, jakich ogień dokonuje na ich glebach oraz nad konsekwencjami takiego paleniska. Sprawcy takiego procederu może grozić kara grzywny do 5 tys. zł, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 10, jeśli zdarzenie zagraża życiu, zdrowiu lub mieniu.

Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni!

 


OD POCZĄTKU

 


do góry  |