Wielkim sukcesem zakończył się mecz o awans do A klasy
Nysa Kłaczyny z drużyną Mrowiny. Piękna pogoda zgromadziła
na trybunach ponad 200 kibiców. Nie zabrakło również
emocji - bramek i widowiskowych akcji. Dwie najlepsze drużyny
w tym sezonie zmierzyły się w bezpośrednim pojedynku.
Wprawdzie do końca rozgrywek pozostały jeszcze 4 kolejki i
wszystko się może wydarzyć, ale to Nysa po ostatniej
wygranej znacznie przybliżyła się do awansu.
Pierwsza połowa to przewaga Nysy, która dążyła od
początku do zdobycia bramki. Po 15 minutach po asyście z
rzutu rożnego Roberta Andrzejewskiego strzałem głową
Tomek Kępiński umieścił piłkę w siatce. W 42 minucie
wyrównującą bramkę strzelili goście po niezdecydowaniu
naszych obrońców. Na szczęście, w doliczonym czasie gry
pierwszej połowy na 2:1 swoją drugą bramkę w spotkaniu
zdobył Kępiński, dobijając strzał Andrzejewskiego.
Druga połowa rozpoczęła się jeszcze lepiej, bo już
po 7 minutach na 3:1 podwyższył pięknym strzałem lewą
nogą z 20 metrów Waldek Andrzejewski. Nysa poszła za
ciosem i dążyła do zdobycia kolejnych goli. Sztuka ta udała
się w 70 minucie. Tym razem bramkarza gości pokonał
Robert Andrzejewski. 5 minut później było już 4:2 po
podaniu zza pleców obrońcy. Od tamtej pory to Zieloni
przejęli inicjatywę, Nysa zaś mogła jeszcze dwukrotnie
po szybkich kontrach upokorzyć przeciwników, ale niestety
tym razem zabrakło skuteczności.
Po końcowym gwizdku nasi zawodnicy nie ukrywali radości,
tańcząc w kółku i śpiewając. Następne spotkanie: Orzeł
Witoszów vs Nysa Kłaczyna 27.05.2012 godz. 14.00 w
Witoszowie Dolnym. Więcej szczegółów na: www.ksnysaklaczyna.tnb.pl
|