Ruszyły zdjęcia do filmu w reżyserii Michała Rogalskiego
pod tytułem Letnie przesilenie. Pierwszy klaps miał
miejsce w parowozowni w Jaworzynie Śląskiej, ale filmowców
można było również spotkać 6 września w Borowie, gdzie
budynek byłego dworca zaaranżowano na filmową bocznicę
kolejową i dworzec Wroblew, miejsce pracy jednego z głównych
bohaterów.
W środku znajdowało się pomieszczenie
biurowo-magazynowe, gdzie przechowywano rzeczy odebrane wywożonym
do obozu zagłady Żydom. Na zewnątrz znajdowała się
podjeżdżająca lokomotywa i wagony. Dla potrzeb filmu
przeprowadzona została kilkudniowa adaptacja dworca, mająca
na celu usunięcie z planu zdjęciowego wszystkich bardziej
współczesnych eksponatów oraz kompleksowa adaptacja
sceniczna.
Główne role w filmie grają młodzi aktorzy: Filip
Piotrowicz (Romek), Jonas Nay (Guido), Maria Semotiuk (Bunia)
oraz Urszula Bogucka (Franka). Partnerują im m.in.
Agnieszka Krukówna (matka Romka), Bartłomiej Topa (Leon) i
Gerdy Zint (Odi).
Scenariusz autorstwa Michała Rogalskiego zdobył nagrodę główną
w polskiej edycji konkursu scenariuszowego Hartley-Merrill
2008 (obecnie Script Pro) oraz drugą nagrodę w edycji międzynarodowej.
Za zdjęcia do filmu odpowiada wybitny polski operator,
przewodniczący Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych (PSC),
członek Amerykańskiej Akademii Filmowej oraz American
Society of Cinematographers (ASC) – Jerzy Zieliński, który
współpracował m.in. z Filipem Bajonem (Aria dla atlety),
Wojciechem Marczewskim (Ucieczka z kina „Wolność”),
Agnieszką Holland (Tajemniczy ogród, Plac Waszyngtona) i
Markiem Koterskim (Baby są jakieś inne), scenografia:
Janusz Sosnowski, kostiumy: Anna Kaleta, casting: Marta
Kownacka, dźwięk: Martin Witte, kierownictwo produkcji:
Andrzej Besztak, Grzegorz Olkowski.
Film opowiada o czwórce młodych bohaterów, którzy
spotykają się na polskiej prowincji w 1943 r. Wojna trwa
już cztery lata. Po klęsce pod Stalingradem coraz młodsi
Niemcy trafiają do armii. Tak w Polsce znalazł się Guido,
wrażliwy, pochodzący z Hamburga siedemnastolatek. W obcej
rzeczywistości próbuje stworzyć sobie azyl przed brutalnością
wojny i prostackim światem jego starszych kolegów, żandarmów.
Na zapomnianym przez wszystkich strychu słucha zakazanej
muzyki – jazzu i oddaje się marzeniom. W tym samym czasie
jego rówieśnik Romek, po stracie ojca pomaga matce, pracując
na kolei. Nie rozumiejąc istoty tragedii, patrzy na to obojętnie.
Kiedy nadarzy się okazja, stara się odebrać niemieckim żandarmom
skradzione Żydom rzeczy, często nieprzydatne – jak stary
gramofon. Nie ma charakteru bojownika. Bardziej zajmują go
dziewczyny, a najbardziej Franka, córka zamożnego
gospodarza. Ta sama wiejska dziewczyna podoba się Guido.
Romek spotyka uciekinierkę z transportu, Żydówkę Bunię,
którą najpierw, bojąc się konsekwencji, stara się za
wszelką cenę odpędzić. Bunia nie chce odejść. Wie, że
sama nie przetrwa. Szuka w rówieśniku ratunku. Z czasem
rodzi się między nimi więź. Zagubiony Guido zbliża się
do Franki. Chłopiec musi wybrać – ratować siebie czy
pomóc France?
Film jest koprodukcją polsko - niemiecką. Zdjęcia do
filmu potrwają do połowy października. Premiera
zaplanowana jest na jesień przyszłego roku.
|