Jednym z fenomenów współczesności
jest odrodzenie Igrzysk Olimpijskich, które w starożytnej
Grecji przerywały wojny, dawały szansę walki wszystkim,
stającym na polu sportowej rywalizacji. Idea igrzysk, która
połączyła starożytnych i współczesnych humanistów,
łączyła w duchu przyjaźni i pokoju młodzież całego świata,
niezależnie od koloru skóry, przynależności narodowej
czy społecznej.
Zrodzone w 1948 r. Igrzyska Paraolimpijskie
stały się drugimi pod względem wielkości zawodami
sportowymi dla niepełnosprawnych zawodników. Zarówno
Olimpiada, jak i Paraolimpiada, rozpoczyna się zapaleniem
znicza olimpijskiego, który płonie przez cały czas
trwania zawodów. I tak od 1896 r., co cztery lata znicz
olimpijski przemierzający w rękach biegaczy cały świat,
dociera do wybranego miejsca, by zapłonąć ogniem wieszczącym
czas pokoju. W lutym br. dotarł do Soczi, na Zimowe
Igrzyska Olimpijskie, a w marcu na odbywające się tam
Igrzyska Paraolimpijskie.
Symboliczny znicz olimpijski dotarł również
do Dobromierza, gdzie w hali sportowej rozpoczęła się
kolejna Mini Paraolimpiada. Już po raz jedenasty uczniowie
dobromiejskiej placówki gościli mieszkańców Domu Pomocy
Społecznej w Jaskulinie. Celem spotkania było uświadomienie
dzieciom, że ludzie niepełnosprawni mają nie tylko takie
same prawa, ale posiadają też predyspozycje do
uczestnictwa w sporcie, a przez to również w normalnym życiu.
Jak co roku, po uroczystym powitaniu, w
szranki stanęły mieszane drużyny składające się z
uczniów SP oraz podopiecznych DPS. Zawodnicy uczestniczyli
w 10 konkurencjach, które były atrakcyjne i nie przekraczały
możliwości uczestników. Dzielnie pokonywali trudności
oraz prezentowali swoje umiejętności sportowe, hart ducha
i wolę walki. Ich wysiłek fizyczny dopingowany był przez
zdrowych kolegów, nauczycieli i opiekunów.
Po raz kolejny uczniowie zintegrowali się z
osobami niepełnosprawnymi, budując wzajemne zaufanie i
tworząc przyjazny klimat, co spowodowało uśmiech na
twarzach uczestników spotkania.
Hasłem tegorocznych zawodów było
olimpijskie przesłanie "Najważniejszy jest udział".
Dzięki niemu zawodnicy, zarówno sprawni, jak i mniej
sprawni, poprzez sport odnaleźli swoje miejsce w życiu.
|