WIADOMOŚCI

Uczniowie na tropie ,,Gazety Wrocławskiej"

A A A

24.11.2015

  

Wtorkowy dzień 24 listopada był dla młodych dziennikarzy ze Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Dobromierzu niesamowitą żywą lekcją fachu dziennikarskiego. Wszystko dzięki opiekunom Koła Młodych Dziennikarzy w Sieci, Anecie Haglauer i Katarzynie Stefańczyk, które w ramach Projektu edukacji medialno - czytelniczej "Junior Media" z partnerem Polska Press, zorganizowały wycieczkę do redakcji "Gazety Wrocławskiej", a następnie drukarni, w której to właśnie pismo jest wydawane.

Zgodnie z prawidłami sztuki dziennikarskiej najpierw swe kroki uczniowie skierowali na ul. św. Antoniego 2, gdzie na III piętrze budynku, w starym lofcie mieści się nowoczesna redakcja. Redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej", Krzysztof Bester przywitał młodzież i zaprosił do neewsroomu, od którego zaczął oprowadzanie po tutejszej redakcji. W najdrobniejszych szczegółach opowiedział o etapach powstawania pisma, a potem zaprosił do redakcyjnego "centrum dowodzenia", czyli multimedialnej sali. Dobromierzaki miały okazję zobaczyć pracę na "żywym organizmie", jakim jest makieta pisma. Na ich oczach powstawały niektóre z artykułów do środowego wydania "Gazety Wrocławskiej". Redaktor opowiedział o blaskach i cieniach zawodu dziennikarza. Wspomnieniami powrócił też do 1948 roku, kiedy to po raz pierwszy ukazała się "Gazeta Robotnicza" - poprzedniczka wrocławskiego dziennika. Odpowiadał też na pytania młodych ciekawych pisarstwa dziennikarzy. Życząc niesłabnącego zapału do współtworzenia szkolnej gazety, wręczył każdemu uczniowi symboliczne długopisy z logo "Gazety Wrocławskiej".
Swe "poszukiwania" uczniowie zakończyli w Drukarni na Wrocławskich Bielanach, gdzie dzięki postępowi, światłowodami mknie elektroniczny zapis gazety gotowej do druku.

Dyrektor, Radosław Turkiewicz osobiście oprowadził uczniów po wszystkich działach i pokazał wszelkie urządzenia biorące udział w procesie drukowania. W dziale sortowania na dzieci i opiekunki czekała niespodzianka - pachnące drukiem, ciepłe egzemplarze "Gazety Wrocławskiej".

Tak oto młodzi dziennikarze zakończyli swą podróż śladami gazety - od redakcji do drukarni.

 

   

   

   

   

   

   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
 

do góry  |