Miejscowości w
Gminie
SZYMANÓW, SIODŁKOWICE
Wioska leży na wysokości ok. 250 m. n.p.m. w dużej części na
równinie, ale w swojej górnej części, która nosi nazwę Siodłkowice,
wznosi się do wysokości około 300 m. n.p.m. Mimo, że jest
podzielona na dwie części, to tu w opisie występować będzie wspólnie.
Zabudowania ulokowane są po obu stronach drogi, od wioski Modlęcin,
z którą graniczy, stanowiąc jakby jeden ciąg (wieś Modlęcin
jest w gminie Strzegom) aż do przecinającej ją w Siodłkowicach
drogą główną Świebodzice - Dobromierz.
Według źródeł historycznych nauki szkolne odbywały się
pierwotnie w domu naprzeciw kościoła, później zbudowano szkołę.
Jak podaje pastor Herrmann z Dobromierza zbudowano ją około 1787
roku, w roku 1857 pośrodku wsi powstała nowa szkoła. W 1912 roku
dobudowano do niej piętro. Nauka w tej szkole trwała cały czas od
momentu jej wybudowania z małą przerwą tuż po wojnie (do V
1946), aż do czerwca 2000 roku. W tym czasie zapadła decyzja o
likwidacji szkoły w Szymanowie. Dzisiaj młodsze dzieci są dowożone
do Szkoły Podstawowej w Dobromierzu, a starsze do Gimnazjum w
Roztoce. Pierwszym nauczycielem po wojnie był pan Paweł Szpakowski,
po nim przez rok Zdzisław Szpakowski, a następnie ponownie Paweł
Szpakowski (do 1950). Jego następcą był pan Mirosław Agdan.
Trudno jest już dzisiaj odtworzyć fakty o wcześniejszych właścicielach
wioski, a to chociażby dlatego, że hrabia von Sternberg, tuż
przed sprzedażą majątku w roku 1789, spalił wszystkie dokumenty
znajdujące się w kancelarii posiadłości w Dobromierzu. Po roku
1742 majątki Dobromierz i Szymanów były wspólną własnością
rodziny von Sternberg i tak też były sprzedane we wspomnianym już
1789 roku, baronowi von Seherr-Thosh. W rękach tej rodziny majątek
był do 1945 r. Przed rokiem 1742 właścicielami były rodziny:von
Czyrn, von Zedlitz, później von Warnsdorf. Rodzina von Seherr-
Thosh utworzyła tutaj duże ogrodnictwo ze szklarniami i inspektami
pod szkłem oraz szkółkę drzewek owocowych, która słynęła
daleko poza okolicę. Sadzonki poszukiwane były ze względu na
bardzo dobry gatunek i smak owoców. Baron obsadzał tymi drzewkami
wszystkie drogi polne i miedze na terenie swojej posiadłości. Stąd
wiosną, gdy bardzo liczne drzewa zakwitły tworzyły wspaniały i
miły dla oka widok.
W 1809 roku wybuchł w Szymanowie, podobnie jak w Łąkoszowie,
bunt chłopski przeciwko uciskowi przez barona.
W roku 1825 baron wybudował pałac w stylu klasycznym na
sztucznie utworzonym nasypie ziemskim. Twórcą tego dzieła był
znany architekt Karol Friedrich Schinkel (1781 - 1841). Wokół pałacu
istniał park, a w nim szereg ciekawych starych drzew (platany,
tuje, tulipanowiec, klony). Po wojnie w pałacu stacjonowały wojska
radzieckie (do roku 1948).
Do rodziny Seherr- Thosh należał również rycerski dwór tuż
poniżej kościoła. Dwór otoczony był fosą, a wejście do niego
prowadziło poprzez łukowy kamienny most nad fosą. Obok stały duże
zabudowania przydworskie. Stąd prowadziła droga do zalesionego
terenu, gdzie około 800 m. od dworu były utworzone sztuczne wyspy
na spiętrzonej przez zastawkę wodzie. Wysepki były połączone
mostkami. Wśród nich wytyczono ścieżki spacerowe i ustawiono ławki.
Obok stał dom opiekuna terenu. Było to bajeczne miejsce do
wypoczynku. Dziś już nie istnieje.
W wojnie trzydziestoletniej Szymanów poniósł znaczne straty. Z
istniejących tu wcześniej 34 zagród, pozostało tylko 14. W
zapiskach dotyczących Siodłkowic jest informacja, że w przeszłości
ta część wioski podlegała bezpośrednio pod Cisków z Cis. Siodłkowice
były w 1934 roku włączone do Szymanowa i tak też było po
wojnie. Potem jednak rozłączono je tworząc sztuczny podział. Była
tu w przeszłości gospoda z pokojami do wynajęcia i sala
rozjemcza. Dzisiaj jest w tym samym miejscu prywatna restauracja.
Warto dodać, że była tu przed i w czasie wojny mała stacja
benzynowa firmy "Shell".
Można stąd odbyć pieszą wędrówkę wzdłuż zalewu przez
zalesione wzgórza, aż do opisanych grodzisk w okolicy Pietrzykowa.
Do atrakcji należeć będzie na pewno widok gniazdujących tu na
wysokich drzewach czapli i kruków oraz śpiew wielu gatunków małych
ptaków.
HISTORIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO p.w. św.
JADWIGI
w Szymanowie parafia Dobromierz
W roku 1335, w grudniowym rejestrze zabytków prowincji śląskiej,
ułożonym przez Nuntiusa Galharda, kościół pw. Św. Jadwigi był
już ujęty (Nuntius Galhardus de Carceribus Als Ecclesiade Simonis
Villa - Kościół w Szymona wsi). Rodowód kościoła jest zatem
starszy, gdyż wspomina się, że w roku 1274 na Święto
Pontyfikacji Królowej Jadwigi, kościół wraz z plebanią oraz
wioska już istniały. Budowniczym tych obiektów miał być
osiedlony tu na polecenie klasztoru w Henrykowie, Szymon i stąd też
nazwa miejscowości - Simonis Villa- Wieś Szymona. Fundatorem tego
kościoła miała być księżna Jadwiga, żona Henryka Brodatego,
matka Henryka Pobożnego.
Kościół murowany, który stoi do dzisiaj, został wybudowany w
roku 1498, na miejscu wcześniejszego drewnianego kościółka. Plac
wokół kościoła jest otoczony murem z żelazną bramą wejściową.
Na placu stoi kapliczka pokutna z piaskowca, na niej data właśnie
1498r. Plac wokół kościoła był wcześniej miejscem pochówku.
Jednak od 1945 roku pogrzeby odbywają się na cmentarzu w
Dobromierzu. Druga podobna kapliczka pokutna stoi przy niedalekiej
posesji.
Podczas wojny trzydziestoletniej kościół został spalony aż
do murów, a w roku 1680 wyremontowano jedynie chór do nabożeństwa.
Główna nawa kościoła była ciągle w ruinie. Do tego jeszcze 23
czerwca 1698 roku zawaliła się wieża kościoła, co zmusiło
wiernych do wybudowania nowej dzwonnicy. Tuż przy wejściu od północnej
strony, w 1701 roku wciągnięto tu dzwon pochodzący z 1680 roku.
W roku 1777 odnowiono, chylące się ku upadkowi prezbiterium. W
roku 1838 uderzenie pioruna silnie zaszkodziło kościołowi. Wówczas
wyremontowano cały kościół wraz z nawą i udostępniono ogółowi
wiernych w całości. W roku 1886 nastąpiło odnowienie wnętrza,
co zostało ujęte przez wrocławskiego historyka kościołów, H.
Hoffmana w "Historii kościołów na Dolnym Śląsku":
"Chór ma sklepienie krzyżowe, ołtarz wraz z obrazem św.
Jadwigi powstał w 1886 roku, nawa główna ma płaskie nakrycie
dachu. Na dzwonie i na chorągiewce na dachu znajdują się
inskrypcje wskazujące na braci Christopha Heinrika i Adalberta von
Warnsdorf, panów dziedzicznych na Szymanów i Jaskulin".
W I połowie XVI wieku, Szymanów objęła reformacja.
Prawdopodobnie patronujący kościołowi ówczesny właściciel majątku
w Szymanowie, von Zedlitz (jedna z tablic na zewnętrznej ścianie
kościoła jest poświęcona jego rodzinie) przyłączył się do
nowej nauki i po zgonie ostatniego księdza katolickiego powołał
luterańskiego kaznodzieję, którym był od roku 1547 - Jakub
Knothe. Kościół powrócił ponownie w ręce katolików w 1654
roku. Początkowo, ale na krótko, należał do parafii w
Strzegomiu, potem w Olszanach, aby ostatecznie przejść pod parafię
w Dobromierzu (aż do roku 1945). Potem kościół był własnością
państwa, co mu znowu mocno zaszkodziło, gdyż przejściowo stał
się magazynem nawozów. Ponownie powrócił jako własność
parafii w 1968 roku, ale w międzyczasie zniknął bezpowrotnie
dzwon z dzwonnicy. Po roku 1968 były przeprowadzane remonty
poszczególnych fragmentów kościoła (dach, częściowo wnętrze,
ławki). Kompleksowy remont w 1999 roku, przeprowadził ksiądz Jan
Gargasewicz. Świątynię uroczyście poświęcił 2.10.1999 roku
biskup Archidiecezji Legnickiej, Tadeusz Rybak. Teraz kościół
jest pięknie odnowioną bryłą z zewnątrz i wewnątrz.
Odrestaurowano również dzwonnicę oraz mur okalający plac kościelny.
|